8 lutego

Może najpierw coś Wam wyjśnie. Jest to photoblog, który został założony w celu pisania pamiętnika. Dla niektórych z Was okazać się

może ciekawą lektura, dla innych totalną farsą. Mam nadzieję ze kazdy z Was znajdzie tu coś o sobie i dla siebie.

A Ja. . .

Mówią na mnie Rose, przynajmniej w otoczeniu, w którym spędzam wiekszośćczasu.

Mam 16 lat. 16 lipca-17. Chodzę do najlepszego LO w mieście i mimo wszystkich problemów jakoś sobie radzę.

Moi przyjaciele, tu się zaczyna problem, mam w klasie koleżanki, które nie znają moich problemów i dlatego mam do kogo odezwać

mordę, a tak na codzień spędzam czas z kimś kogo mogę nazwać największym szczęściem i porażką mojego zycia.

Obudziłam się w domu u Mika, nawet nie wiem keidy zasnełam... Jego mama w delegacji więć jak zwykle imprezki, bo wolna chata.

Na ziemi leżał ktoś kto dziś jest moją największą porażką, zażygany i pewnie jeszcze trochę zaćpany bo gadał coś do siebie. Zeszłam na dół gdzie Kala i Maciej oddawali się seksualnym uniesienią i chyba nawet mnie niie zauważyli. CZemu tak kocham to zaćpane towarzystwo

Jestem jednyną osobą, która nie jest uzależniona, tylko czasem palę. Wróciłam w domu moja siostra jeszcze spała. Mama jest karierowiczką. lekarka, która goni za marzeniami. Taty nie mam, zostawił nas jak byłam jeszcze mała. Muszę zacząć się wkońu przygotowywać do przedsawienia. Później pojdę zobaczyć czy Dragon (pod tym pseudo znana jet moja porażka) jeszcze żyje...

C.D.N