O jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, moja glowa ! :'(
Nie ma to jak pic ciepla vodke popijajac browarem, bo nie mialysmy popity + do tego doszlo slonce, wiec Darcia byla fucked up. Po tym wszystkim nie wiedzialam, o co kaman i nie pamietam polowy dnia, a co : ). Darcia sie znowu zajebala, BRAWO ! : ) Ogolnie pije sobie od srody i nie moge przestac, ale wczoraj to byl ostatni dzien jak pilam, obiecuje to sobie, zeby nie pamietac co sie robilo i wgl, to juz jest porazka ! : )
Why nikt nie chce mi uwierzyc, ze przestane pic ? : (