Moj tattoo <3
Balam sie, ze ja pierdziele, ale w ogole zero jakiegokolwiek bolu : DD
Koles kozaczek, ale ogolnie w porzadku : ).. Oczywiscie, cala ekypa ze mna byla <3 (Pyra : *, Adi : * i Paula : *)...Toczyli ze mnie beke, jak sciskalam krzeslo : p, ale pozniej juz byl lajcik jak mi robil, tylko taaakie male kucia czulam, ale nic po za tym, to nie byl wgl bol : p.. Hehe