nawet nie wiedzialam, ze nad morzem sa takie piekne lasy...
i bym sie nie dowiedziala gdyby nie zachcialo mi sie szukac latarni xD
ale kit, ze obeszlismy cala plaze, las, i wal,
ze wbil mi sie haczyk wedkarski w noge i ze prawie nie zdazylismy na kolacje, za to stalismy sie kolacja dla komarow, poszlabym tam jeszcze raz :P
wieczorno-nocne bieganie zaliczone
chlodno, przyjemnie i nawet komary nie gryzly
obudzilam Krzysia, dalam buzi na dobranoc
i spowrotem do domku :P
kupilam sobie fajne buty! xD
a matka sie czepia ze za wysokie xD
spoko xD
jechac na wakacje nad morze do pracy?
musze sie porzadnie zastanowic...