Pewnie jak większość z was zauważyła zaczęłam "pisać" photobloga od nowa. Zacznijmy w takim razie od Francji...
Powiem tyle, było cudownie. Co tam się działo to wie tylko ten kto tam był i to wszystko przeżył. No cóż nie ukrywajmy faktu, że nie da się tego opisać słowami...