załamałam się na rachunkowości.
i to tak konkretnie -.-
to co widzicie to moje zadanie praktyczne z którego za rok będę zdawać egzamin, cała strona A4 zapisana a to dopiero rozwinięcie dwóch punktów z siedmiu -.-
nie wiem ile to wyjdzie zrobione, a zadanie w książce jest na 5 stron więc spoko :P
dzisiaj był ten sprawdzian z historii, bosz takie szajstwo nam dała ale dało się ściągać i gut ;d
3 może będzie.
później na godzinie wychowawczej mieliśmy spotkanie z takim facetem co o narkomanach nam gadał.
pierwszy raz nie usypiałam na takich spotkachniach, bo facet fajnie mówił, tak przekonywująco.
jutro gegra 2 lekcje to spoko ;ddddd
+ uzupełnić zeszyty z prawa i finansów.
kupiłam sobie prostownicę hyhy ;]