o chuj jaka faza dzisiaj w szkole hahahaha masakra ;ddd
był apel po 3 lekcji w związku z Dniem Nauczyciela no i my, jako że nie chciało nam się iść na to wyszłyśmy przez salę do szatni bo szatnia zamknięte była, wzięlysmy sobie rzeczy i ze szkoły uciekłyśmy xD
no ja, różnica i matysia poszłysmy na pite haha. tzn jeszcze na anusiaka czekałyśmy bo miała zebranie przewodniczących czy co i chuje zamknęli szkołę żeby nikt nie wychodził i musiała iść na apel -.-
no to my we trzy poszłyśmy, ona do nas dołączyła później ;D
jak zaczęła opowiadać jakiego przekręta zrobiły żeby się wyrwać to tragedia ;D
ona z Sylwią poszły do łazienki, oblały sylwię wodą i poszły do faceta co szatnie pilnuje że się źle czuje i wgl ;d ten taka panika i je puścił haha
a w szkole o jesuuuu
dziewczyny się pokłóciły, dzisiaj jechanki nieziemskie były ;d
w środe chyba będzie cz2 i ja sie też wjebie w to bo mnie jedna panna wkurwiła i muszę jej coś powiedzieć, a jak ;]