Nowy Rok, nowe szanse.

              "2015 - Dziękuję za wszystkie cenne życiowe lekcje.
               2016 - JESTEM GOTOWA."

I jak co roku przychodzi ten dzień, ostatni. Stary Rok odchodzi, a Nowy przychodzi, niezależnie od tego czy jesteśmy na to gotowi czy nie.
Ja nie wiem czy jestem, jakoś specjalnie o tym nie myślę. Ale przyjmuję to do wiadomości, prędzej czy później trzeba się z tym pogodzić. I można przecież obiecać sobie poprawę, w końcu to Nowy Rok ;)
Dawno mnie nie było i nie mam jakichś super ambicji do pisania, chciałam po prostu zrobić ostatni wpis w tym roku.
Więc może napiszę o moich postanowieniach noworocznych, jakieś w końcu mam :)
A więc w Nowym Roku zamierzam:
- skończyć w końcu kurs prawa jazdy i zapisać się na egzaminy. I oczywiście je zdać!
- wrócić do biegania na wiosnę i schudnąć5kg, żeby wrócić do wagi sprzed dwóch lat :)
- mieć dobrą średnią w szkole
- iść na kurs stylizacji paznokci
- wymienić sobie plomby w zębach :)
- pomyśleć o kupnie samochodu i wyprowadzeniu się od rodziców.
I to by było na tyle. Konkretnie :)
Nie będę pisać o szukaniu męża czy rzuceniu palenia, bo nie mam tego problemu, a mąż sam się znajdzie, w odpowiednim czasie. Bynajmniej mam taką nadzieję. Mniej pracować też nie będę, bo to nierealne, poza tym nie przeszkadza mi opinia ludzi, że bez pracy żyć nie mogę. Lubie ją!
Ciesze się, że ten rok się kończy. Liczę na to, że ten Nowy będzie lepszy. Dla mnie, dla Was.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku kochani! :)