A, świetny humor od samego rana. Mimo, że czeka mnie sporo nauki raczej dam radę.
Wczoraj z Anią postanowiłyśmy ruszyć na rowerową wycieczkę. Początkowo celem naszej podróży była Spała, jednak wpadłyśmy na pomysł, żeby jechać do Brzustowa, gdzie mieszka Ani babcia. Po drodze zahaczyłyśmy o Inowłódz. Wieczorem miałyśmy wybrać się jeszcze na ognisko, ale brakło nam sił, a raczej mi- Ania była wciąż pełna energii. Mimo wszystko jestem zadowolona. Miło było odetchnąć swieżym powietrzem z dala od Tomaszowa. Podczas powrotu zapach miasta strasznie nas irytował, jednak dobrze było wreszcie położyć się na wygodnym łóżku :) Oby więcej takich dni!
Poza tym jestem bardzo zadowolona z pogody i mam nadzieję, że będzie już tylko cieplej. Nie mogę się doczekać plaży, wody, gorącego słońca i zimnego piwa.
Ostatnio wiele rzeczy wróciło do normy, a mimo to moje myśli są strasznie chaotyczne. Wiele rozmów i obserwowanie innych, a potem przekładanie tego na własne życie dziwnie na mnie wpływa.
Nie będę dzisiaj tego opisywać. Pogubiłabym się jeszcze bardziej, a moje wpisy są podobno zbyt długie. Tak więc odezwę się kiedy będę miała coś konkretnego do napisania.
Miłego dnia.
Człowiek rozsądny dostosowuje się do świata.
Człowiek nierozsądny usiłuje dostosować świat do siebie.
Dlatego wielki postęp dokonuje się dzięki ludziom nierozsądnym. moblo.
Plany na dziś... ? Spacer? Zdjęcia?