Jest dobrze.
Zawsze może być lepiej,ale staram się doceniać to co mam ;)
Mam mojego misiaczka przy sobie w końcu
i niestety również dużo nauki,
ale jakoś staram się ogarniać wszystko.
Szósteczka z angielskiego wleciała i czwóreczka z teorii masażu.
Jeszcze jutro dwa sprawdziany i zaliczenie z masażu
&w końcu piąteczek <3
A pracy jak nie było tak nie ma. ;v