Weekend!
Nareszcie odpoczęłam od praktyk, które są lipne oraz od tych ciaglych półtora-godzinnych podrózy wlasnie na nie..
Jeszcze tydzien i koniec, wracam do sql, juz nie moge sie doczekac
Generalnie wole sie uczyc niz siedziec w tym glupim biurze podrozy i robic wszystko za wszystkich przez 6 godz dziennie...
Jadę na grzybki narx :)