Sylwester - Liverpool

Foto z Sylwestra;d Bylo grubo... Szczegolnie, ze kazy mial po dwa szampany;d Byl zajebisty squad. Jeszcze lepiej niz w tamtym roku. Tu chyba jestesmy jeszcze trzezwi xD Adam [kuzyn] foto strzelil. Nie wszytskim, ale chuj z innymi:D Ja jestem tam z tylu z tym bialyk kapturze:D I oczywiscie sobie pije wiskey z gwinta xD[gwint - w sumie ciekawe slowo xD] Tematy do rozmow byly bardzo ograniczone, a najwiecej naszych konwersacji przerywanych bylo krzykiem "gdzie kurwa ta wodka" lub "kurwa mac zajebali mi piwo". Sylwester w Liverpoolu rzadzi!;d A jutro starsi przyjezdzaja po mnie i do mojego Preston. 18 stycznia mam osiemnastke;d Zastanawiam sie czy prypadkiem nie mam zostac w Anglii do konca zycia, bo samolot w koncu bedzie moim domem;d dobra dobra ja juz nie pierdole glupot ide z laskami sie napic jakis trunkow;d