To był świetny wieczór :) Zaraz po sobotnim programie pojechałem do mojego najlepszego przyjaciela - Maxa, który wrócił z Krakowa :D Niestety już pojechał :( Siedzieliśmy do 5 nad ranem i oblewaliśmy jego przyjęcie na Akademię Teatralną :[luzak] Max bracie wracaj szybko :[placze]