ah ten tydzien!!!!
na poczatku zapowiadal sie beznadziejnie, rozmowa z toba chociaz nie chciales, bylo ciezko...
we wtorek tylko przespane 3h , ale fajnie ze wpadliscie, chociaz sandzia pilnowala
w srode nie co dluze spalismy bo z 5h
a w czwartek zabiegany strzasznie dzien, wyprowadzka itp,ale po 21 bylo fajnie dzieki ci:*
a teraz lece odsypiac
pozdro dla jadzi, karoli, werci, julitki,:*