Jerozolima; ściana płaczu. najbardziej żywe, najbardziej aktualne emocje,
Gubisz się między skrajnymi uczuciami, nawet nie masz pewności kim i z kim będziesz jutro. Banalność Twojej osobowości przecieka odruchami samozachowawczymi, które autodestrukcyjnie wiodą Cię przez życie, a Ty tak bezsilnie, bezwiednie im ulegasz. Twoja świadomość musi się na czymś opierać. Jesteś panem i ofiarą własnych decyzji, w których złość jest tak bliska szczęściu, że czasem nawet je mylisz, a sama naturalna rozkosz to uczucie absolutnie nieznane. Gratuluje Ci, jeżeli możesz się zdecydować co w tym jest najgorsze. Zmieniasz się niczym kameleon, aż barwniki Twojej skóry za tym nie nadążają. Mam jedynie nadzieję, że choć Ty coś o sobie wiesz i pamiętasz jeszcze kim jesteś i która z tysiąca twarzy jest Twoją.
n i e s t e t y n i e m o ż n a w ż ó ł w i m t ę p i e
p r z e m i e r z a ć a u t o s t r a d y