anosiemaaaa

Zanim zaczniesz czytać tego mojego zacnego, długiego, smutnego a zarazem szczęśliwego włama włącz sobie to : https://www.youtube.com/watch?v=AhST1id6V00 ...

zacznę od tego, że za niecały miesiąc jest 9 lat od kiedy trzymamy się razem...

chciałabym Ci podziękować bardzo za każdą chwilę spędzoną razem, każdy przypał, każde spacery, każde śmianie się ze wszystkiego, każdy płacz, każdą kłótnie - tak, bo one umocniły tą więź co jest pomiędzy nami teraz. za każde podrywanie chłopaków, za każdy melanżyk, (hahaha), za basen, focus, za robienie słit sesji, za trenowanie razem kajaków, za bieganie, za urodziny moje, za nockę, za pisanie liścików na lekcjach, za gnębienie rok temu paru osób, za bójki, za wszystko po prostu mogłabym tutaj tak to wszystko wypisywać, ale zabraknie mi miejsca. serio. wiem w jakiej jesteś sytuacji teraz, bo jestem w takiej samej. wiem jak się czujesz. wiem jak to Cię bardzo boli. wiem także że każdy chłopak to dupek bez uczuć, bo rani. nawet on o tym nie wie jak bardzo. cierpimy przez nich, i to boli najbardziej, że oni mają to w dupie. ehh.. chcę Ci tutaj napisać, że musisz się trzymać. wiem o tym, że nie jest łatwo bo sama dotykam w tym momencie dna. musimy trzymać się razem. pierdolić tą miłość. będzie dobrze. musimy sobie tak mówić. wiem o tym, że kiedyś, za rok, za 10, 40, 60 lat znajdziesz sobie tego jedynego, który będzie Cię kochał ponad wszystko i będzie rozumiał jaki ma skarb koło siebie... chcę żebyś była szczęśliwa i JA zrobię wszystko żeby tak było. jesteś częścią mnie. jeżeli stracę Cię na serio, na zawsze - umrę z tęsknoty. za dużo razem przeżyłyśmy aby to tak nagle zostawić, zapomnieć o tym. nie chcę Cię stracić, serio. wiem, że się zmieniłam, nie jedna osoba mi o tym powiedziała. ale sama rozumiesz przez co. nie wiem jak ci mogę dziękować że w tym momencie jesteś ze mną i mi pomagasz, chociaż nie wiesz jak mi pomóc, to jesteś przy mnie. to jest cudowne uczucie, na prawdę. chciałabym CI powiedzieć to wszystko w realu jaka jesteś dla mnie ważna, ale ty o tym wiesz. ehh.. nie chcę się z Tobą kłócić, pamiętaj o tym. nie wiem co Ci mogę tutaj jeszcze napisać, więc napiszę Ci poraz 953489543 że Cię kocham i o każdej porze dnia lub nocy możesz do mnie zadzwonić, przyjść, wyżalić się. ja zawsze będę przy tobie.

dobra, kończę tego zacnego włama, najwyżej później coś dopiszę. kocham Cię i dziękuję.

Twoja Kasia ..

www.photoblog.pl/destinyxxx

Czasami życie stawia nas przed trudnym wyborem. Boimy się zmian. Nie dlatego, że nie wiemy czy to się uda. Po prostu ciężko rozstać nam się z tym, z czym się już nauczyliśmy radzić. Zbyt często patrzymy w przeszłość i tracimy to co możemy zyskać.