Przepraszam że tu mnie jakiś czas nie było ale jakoś nie miałam ochoty tu wchodzić, pogoda ładna,słoneczna i chciałam spędzić te ostatnie dni tu nad morzem w towarzystwie Max'a i Roksany. Max dochodzi do siebie i pogodził się z tym że wracam do domu, to i lepiej ma tu swoich kumpli i nawet dobrze teraz dogaduje się z Roksaną chociaż nie mieli ze sobą dobrego kontaktu :D ja jestem już prawię spakowana ale to prawię. jestem omówiona z Roksaną ponieważ śpię dziś u niej, zapowiada się niezła zabawa :) zamówimy sobie piwo,pizze i jakieś dobre ciasto bo jej rodzice pojechały gdzieś i jest sama.
Ja zmykam bo Roksana napisała że czeka na mnie bo wszystko jest przygotowane.
od autorki:
Przepraszam że nic nie dodawałam przez te kilka dni ale nie miałam ochoty ani weny aby coś napisać :(
Życie Emily @flakesdaisy
Życie Natalie @myperadise