zamiast uczucia wypływały z nas słowa, ostre jak szkło,przecinały jak rzeźnik mięso wszystko co nas łączy,rozdzielając jak dwa kawały najtańszego mięsa dwa serca.
Masz słowa, ale gryziesz się w język.nie czekaj, pora nigdy nie będzie idealna wyrzuć z siebie to co męczy obiecuję zrobię to samo ..