Przytuliłam dziś mocno moją muszędo serca...Niby nic wielkiego...a jednak. Nadstawiłam ucho, aby przysłuchać się ich rozmowie. Wciąż uczę się siebie...i dziś już wiem, wzmacniam się...
--------------------------------------------------------------------------
Rozpływam się w tej słodkiej świadomości, że jestem przez kogoś kochana...rozpływam się, zamykam oczy, opadam w jego ramiona i pragne nie budzić się już nigdy więcej...
Czasami mam wrażenie, że brakuje mi siły, by oddychać pełną piersią...