" Była sobie królewna i czekała na swojego księcia z bajki.
Czekała kilka miesięcy ale było to dla niej jak wieczność.
Była pogrążona w strasznym dole.
Pewnego dnia w szkole gdy siedziala pod ściana
smutna jak zawsze, podeszła do niej Karolina i zapytała:
-Hej Daga, idziesz dziś na trening? " -_-