musiałam :*
genialne, wspaniałe, boskie i cudne wakacje 2012! jedne z lepszych. może i siedzę w domu, nie wyjeżdżam nad morze, na obóz ani nic w ten deseń, a mimo to bawię się świetnie. śpimy w namiocie, jeżdżę do Niedomic, bawimy się w chowanego i gramy w siatkę do 23. xD superowo. do tego perspektywa wyjazdu w góry i wrześniowego biwaku napawa mnie takim optymizmem, że prawie nie myślę o tym, jak szybko lecą te piękne wakacje. :3