ognisko skończyło się o 00:00 hahaha :D rano lekki kac
padł pomysł czy jedziemy na jarmak koński ja zawsze chętna :D hehehe i pojechaliśmy na jarmak w proszowicach <3 poznałam Rafała i jeździłam z Asią na Siwej i ramzesce
jaka żyła!wyścigi koń nie do wychamowania xD trzeba było wysiadywać ;**
może dzisiaj będę miała zdjęcia jak mi Rafał wyśle. ;) heheheh byłoby miło
byliśmy też u Marcina obejrzeć Kropkę (zimniak) i lolę. <3 jej córeczkę kochane maleństwo
ile w niej energii hehe
zaraz obiad , konie pójdą na pastwisko a potem jazda
dzisiaj wracam do domu . ;c
jak mi się nie chce jest tu tyle wspaniałych ludzi koni.!
__________________________________________________
miłego .