MSDB2 R.1

Od czego tu zacząć... nazywam się Rzeka, mam 12 lat i urodziłam się tu w Dzikiej Dolinie. Należę do Dusz Wiatru, najdzikszych z Dusz. Po za Duszami Wiatru są jeszcze Dusze Burzy, Dusze Zieleni, Dusze Gór, Dusze Nocy, Dusze Morza, Dusze Prerii, oraz Dusze Pustyń, dużo co nie?

A zaczęło się dawno, dawno, nie aż tak dawno, nie ważne, wydarzyło się to kiedy pierwsze słowiańskie plemiona przybyły na te ziemię, czyki ok.800 r.n.e. . Helena, teraz św.Helena, miała trójkę dzieci:

Wiatr, Burzę i Zieleń. Wiatr władał długonogimi Duszami Wiatru, Burza wysokimi Duszami Burzy, a Zieleń niskimi Duszami Zieleni. Władali w zgodzie i miłości, sznując  i dbając o swoich, ale pewnego dnia zwiść zamieszkała w sercu Burzy, zazdrosna o Duszę Wiatrum Burza zabiła brata, ale po chwili ochłaniając

i zauważając co się stało, zniknęła na zawsze. Zrozpaczona Zieleń nakazała by odtąd władzę dziedziczyło dziecko w wieku dwunastu lat (dorośłi już nie należeli do Dusz Wiatru), a kończyło władzę kiedy to następca(najczęśćiej rodzeństwo) kończyło dwanaście lat. Po tym rozkazaniu Zieleń także zniknęła, a zrospaczoną św.Helenę, Bóg Miłosierny przeniósł na nieboskłon pod postacią Krzyża Świętej Heleny.(więcej o tej kostelacji będzie później)