no więc to ostatni wpis jak na dzisiaj , bo koniec dziennego limitu.
muszę pomóc siostrze w zadaniu z techniki, wyjść z psem. dać bratu syrop na kaszel,bo oczywiście nie ma się kto nim zaopiekować.
mama na ćwiczeniach a tato w pracy. czasami chciałabym nie mieć rodzeństwa, naprawdę. zanim się wykąpię, wyszukuję, obejrzę i się położe + wykonam moje obowiązki to będzie gdzieś 23 . życzę sb powodzenia, pa ;D