Kapitalizm jest zbrodnią przeciw wolności.Co nie jest kapitalizmem i na co wolno wolnościowcy(w obrębie jego poglądów?)Czy antykapitalizm to zatrzymywanie postępu?
Każdy,kto powie coś podchodzącego(nawet w delikatnej mierze) pod rasizm,faszyzm,komunizm(jest równie zbrodniczy,co reszta)powinien od razu dostać w zęby?
Mieć swoje poglądy i metode na życie,to od razu być radykałem i tworzyć skajne sytuacje/środowisko?
Dręczą mnie te pytania....jest jeszcze wieeele....chyba za dużo myśle....myśle,że skoro mam łamać schematy,to powinienem zacząć od barier myślowych(jest ich wiele,szukam je...i myśle,jak sie z nimi uporać)jak tak dalej pójdzie,to osiągne nirvane....napiszcie coś,dajcie głos i znak,że macie refleksje.
http://www.youtube.com/watch?v=087iro1R8co&feature=related