:)
Dziś fotkę dodaję ja :p czyli Marta ;)
Robiona była samowyzwalaczem oczywiście
Z nocki "pod namiotami" :[smiech]
(było superrr :D)
Od lewej: Karaś, dalej Nacia, potem Zyguś no i na końcu ja
Wyjątkowo brak dziś weny... :[szok]
Więc kończę...
Pozdro dla tych, którzy chcą być pozdrowieni :D
Komentujcie :)
Ps: Jak chcecie, to zmieńcie notkę... Bo taka dziwna...