Walentynki...

Jakoś mi taki przyszedł nastrój Walentynkowi, mimo ze to jutro;) Ale ja już się cieszę, że spedzę je chyba milutko :PP Chodź raczej nigdy za tym świętem nie przepadałam...bo wydawał mi sie taki nie polski...ale ludzie sie zmieniają. Snujemy z Kają plany na zakup trampek, szkoda tylko że w środku "zimy" no i oczywiśćie następną nocke, teraz z Natala :*:* nie widomo co z Miki :( Wszystkim życzę udanych, niemoralnych i niegrzecznych :D:D:D WALENTYNEK ;) Ja chcę już jutro, kocham Was Punki :*:*:*:*:*:*:*:*:*:* A do dla pewnej osoby...żeby dalej mnie kochała... Chodź zabiorę cię na spacer Nic, że piąta rano jest. Świt to chyba najpiękniejsza pora dnia Ja sukienkę włożę nową Chociaż trawa mokra jest Pod spojrzeniem twoim znowu zmienię się Kochaj mnie Możesz wziąć mnie za rękę Możesz też śmiać się ze mnie Kochaj mnie Możesz czasem nie mówić Czasem możesz nie lubić Kochaj mnie Skryj pod swetrem zielonym W ciemność co uspokoi Kochaj mnie Ze mną twoje niebo ma już mój kształt A ja rosę mam na twarzy A ty na mnie patrzysz znów Gdy wyjeżdżasz za daleko jest mi źle I pokrzywy rosną na mnie Teraz jest ich trochę mniej Pod spojrzeniem twoim zwykle zmieniam się Kochaj mnie Możesz wziąć mnie za rękę Możesz też śmiać się ze mnie Kochaj mnie Możesz czasem nie mówić Czasem możesz nie lubić Kochaj mnie Skryj pod swetrem zielonym W ciemność, co uspokoi Kochaj mnie Ze mną twoje niebo ma już mój kształt :*:*:*:*:[zakochany]