należysz do mnie

już pomału zdrowieję, nie jest najlepiej, ale najgorzej też nie jest,
dziś oszołom z Baśką ; D
no ja z nią nie mogę, typowo, nie mogę !
jak ona już coś wybełkota, to leże już na ziemi ze śmiechu
-jak na przykład dziś w repciu ahahahah
co to było, hm, a no tak. twój dialog z ..
a raczej monolog prowadzony do manekina - murzyna
- co się gapisz? no kurwa pytam się, co się gapisz?
po 10 minutach..
- szmato jebanam mówiłam Ci, że masz się nie lampić,
ty menelu, nie masz lepszego miejsca na zbieranie na jabola kurwa?
no nie masz się pytam ? no tak kurwa, ty sobie nie myśl, że jakżeś jest murzyn, to
kurwa jesteś jakiś kól, czy jakiś elcio ziomex.
kur wa, ty czarny ku-tasie.
ja tu wrócę kurwa, rozumiesz, wrócę i tak Ci wpierdole ze w pale się nie mieści,
dostaniesz jedną lufę i leżeć będziesz
doooobra zamknij się, nie pytałam Cię o zdanie kur wiszonie pier dolony.
- chcę dodać, że cały czas miała tak poważną minę, że przez te łzy ze śmiechu, pomyślałam
że może z nią coś naprawdę nie tak ? ;D
po całym wydarzeniu odwróciła się na pięcie, szeroko się do mnie uśmiechając wskazała mi wyjśćie,
ale czoko oczywiście ' kucając ' już, nie miała siły się podnieść, więc Basia sama wyszła..
haha, dogoniłam ją przy wyjści z oszołoma <lol2>
ej, ja już nie wejdę do tego sklepu, ludzie się na nas patrzyli jak na umysłowo chore,
a obsługa widziałam że chętnie by Baśke za fraki wyciągła - ale hahah naszczęscie się opanowali : D
nie no, dzień oczywiście ogólnie pozitiv mwahaha
kocham Cię, ty BRUDASIE ! ;*







no tak, a jutro na basen S I E L E C K I z panną Asiuuuulą ;D ;*
+ wspólna sobota w FARMACONIE <3

ps. wiesz.. nie mam podzielności uwagi,

toteż kiedy jem, piję i palę, czytam,

piszę i oglądam telewizję,

nie mogę w tym czasie nikogo kochać.

+ 0 przeróbki oczu,
naturalne takie (;