(dziękuje ci pbl za niewiarygodne zepsucie fantastycznego zdjęcia.)
ok. feminizm jednak nie jest dla mnie
za bardzo lubię przepuszczanie w drzwiach,
naiwne komedie romantyczne,
ubrania szokujaco niewygodne, acz fantastycznie wyglądające
i buty na obcasach. i w ogóle dużo butów.
znajdę sobie inny 'najłatwiejszy sposób'
oh you're so naive yet so.
*I'm
tak, pieprzyć feminizm.