w końcu zmusiłam się do napisania xDD
Co do foci ;] chciałam zrobić sobie kolację i pomyślałam 'hmm.. a jakby tak zrobić słit focie pomidorowi i przedstawić jego żywot' xD i zrobiłam xD
Focia 1 : Pomidory w całości jeszcze w 'mundurkach' xD mają nawet ogonki ;]
Focia 2 : Pomidor już sparzony, rozebrany z mundurka i obrzezany xD Boziu.. jak on krzyczał jak był zalewany wrzatkiem..
Focia 3 : Rozczłonkowanie pomidora hmm.. faza xD pierwsza xD i wycięcie pozostałości po ogonku xD można tutaj zauważyć, że pomidor choruje na CRI-DU-CHAT xD
Focia 4 : Fragmentacja pomidora na półksiężyce xD
Focia 5 : tak tu było najgorzej.. ale wrzeszczał... jest nawet narzędzie zbrodni xD jak widać nastąpił kolejny podział ciała pomidora xD
Focia 6 : Nadgryziony, chory ogórek EHEC xD dodałam go, bo nie chciałam mieć pustego czarnego prostokącika xD
Niedługo pewnie dodam tutaj Stefana i jego mieszkanko xD ale to kiedyś tam xD
Moi Drodzy xD dzisiaj zakończyliśmy rok szkolny xDDD i jest cudownie xDD
Otrzymałam promocję do trzeciej klasy i jstem z siebie dumna xDDD
A po rozdaniu świadectw xD ryneczek xDD było bardzo słit xDD
'M : Dawid, ale kto Ci kazał wybrać takie imię ?
D : Nikt. Sam wybrałem.
M : O.o' xDD
I po raz 11233657456876 powiem, że kocham Magdalenkę xDD
I powiem, że Agata ma nowego wielbiciela xDDD
A teraz będziemy się cofać xDD
Wczoraj diagnoza z matematyki... może o niej nie będę nic mówić.. xD ale po diagnozie.. xD gigantyczne wręcz rozkminy z Izą na temat świata zwierząt xDD faaajnie było xD
I powiem to też po raz 84126429572367 że Cię kocham, uwielbiam i w ogóle wszystko xDDD
W poniedziałek diagnoza z polskiego.. w porządku raczej xD
W piątek angielski xDD 'jak jest zniżka ? xDD' xD i potem konkurs z ekologii xDD ale pochwalę się, że Kasia, Ania i ja zajęłyśmy drugie miejsce xDD
W środę diagnoza z rozszerzenia xD też chyba nie było źle xD
Cofniemy się jeszcze trochę xD muszę wspomnieć o Brennej xD
Bylo przewspaniale xDD najpierw jakaś szkoła przetrwania, ale doszliśmy xD ja nie zwymiotowałam, nie zabiłam się xD miałam tylko odciski na przedostanich paluszkach u stóp xDD potem wielkie opieprzanie się, słit focie, i wchodzenie wszędzie gdzie się dało xD potem posiłek.. xD i potem super słit impreza xDDD no i na koniec noc na balkonie xDDDD
Drugi dzień już nie był tak fajny.. znaczy fajny xDD ale 80 minut marszu w deszczu nie było za super.. a przez Izę nie wzięłam pelerynki... ;(( w mieście wizyta w cukierni i Lewiatanie xD i szukanie z Petrą poczty xDD
Ach.. xD jak o tym myślę to w głowie śpiewa mi się 'all day all night' xD i buzia śmieje mi się jak ojej xD
Co tam jeszcze... chyba nic.. xD fajnych wakacji xDD
Bóśi <33 xD
Kocham Cię misiek ;********************** na zawsze ;*************************
Całe wakacje z miśkiem ;*****