Cziqita_2

To była zwykła dziewczyna.

Uśmiechnięta, czerpała z życia pełną piersią to, co najlepsze.

Nie było to jednak zycie, na jakie zasługiwała.

Poznała chłopaka, niby zwykły tak, jak ona.

Okazało się jednak, że dużo w życiu przeszedł.

Może to cierpienie zepchnęło ich na wspólną drogę? -nie wiem.

Jednak z dniem, w którym go poznała wszystko zmieniło się.

Czy na lepsze? -ona sama nie jest w stanie określić.

Znajomość rozwijała się.

Był to piękny czas dla nich obojga.

Ona poznawała wciąż masę nowych doznań.

Nie wiedziała już co to strach.

On nauczył ją być wyżej niż inni.

Związek ich nierozerwalny, tak silny i piękny..

Zaczęła zastanawiać się jednak czy nadal żyje.

To było tak cudowne- zupełnie jak życie w niebie'

W jej niebie, takim, jakie sobie wymarzyła.

On? Był szczęśliwy tak samo jak ona.

Los rzucał im kłody pod nogi, jedna po drugiej.

Jednakże ze wszystkim razem radzili sobie doskonale.

Ona wiedziała, że to ten, którego w niedalekiej przyszłości chce poślubić.

Wydawało się, że on też był tego pewien.

Po jakimś czasie wszystko diametralnie się zmieniło.

Być może ich drogi właśnie w tym momencie miały się rozejść.

Trudno powiedzieć.. -to działo się tak szybko.

Ze związku pełnego uczucia, jakim siebie nawzajem dażyli zrodziło się istne piekło.

Było to piekło dla nich obojga.

Nie wiedzieli już zupełnie co robić.

Próbowali jakoś przezwyciężyć to, co zaplanował dla nich los ale..

Mimo wielu prób i starań nie dawali sobie rady obwiniając się wzajemnie porażkami.

- nie można żyć przeszłością -

Teraz siedzą, każde z osobna oglądając stare, pamiątkowe zdjęcia, które zalewają łzy płynące po ich policzkach.

http://www.youtube.com/watch?v=xBueRjdmy8Y

I już nie płączę, kiedy myślami wracam do tamtych chwil.

Żegnaj, cześć.