przez cierpienie do gwiazd , nie muszę tego dziarać sobie .
bo mam to w oczach , sercu , słychać to w każdym słowie .
nie mam już sił na naukę ..
naprawdę , mam jej serdecznie dość wieczne poprawy i poprawy
jeszcze jebany marian mi z tą fizyką wyskakuje
naprawdę wolałabym robić te zjebane przysiady niż bawić się w losowanie komu ma postawić jebane dwa .
szkoła niszczy mi życie . naprawdę niszczy mi życie !
chce już soboty , dreagować sobie wkońcu .
nareście dzisiaj piąteczek - piątunio .
nie bede musiała patrzec na te zakazane ryjce ze szkoły .
mogę sobie polezeeć dziś i poczytać książkę , spotkać się z ryjacami wstrętnymi
a w niedziele wziąć się za tą cholerną matematykę .