JESUS!

Kurcze, jednak znaleźć w życiu coś więcej niż tylko szara codzienność :Szkoła, fejs, nauka, jedzienie, sen itp.  to jest prawdziwe błogosławieństwo. Ja dziękuję Bogu, że mogłam to odnaleźć, że mogłam odnaleźć prawdziwego, żywego , kochającego Boga. W którym mam pełnię miłości, wolności, szczęścia i swobody. Dzięki Niemu zmieniam się co dnia na Jego chwałę, na Jego podobieństwo. 
Wielu ludzi pisze takie rzeczy na forach, a w ich życiu tak na prawdę nie ma na 100% tego Boga. Ja piszę to z czystym sumieniem, Bóg jest we mnie na maksa i ja jestem w Nim na maksa. Mam z Nim żywą relacje. Bywają gorsze okresy, ale zawsze wracam. Zawsze wracam a On za każdym razem tak samo cieszy się na mój powrót, z taką samą miłością mnie  przyjmuje. Bo Jego miłość jest bezinteresowna i wieczna. 
Bóg jest dobry!
Tak się cieszę, że znalazłam Boga. Tak się cieszę, że w moim mieście znam ludzi, z którymi mogę się spotykać i nie tylko bawić się, śmiać i spędzać czas na nawiązywaniu relacji. Ale mogę też porozmawiać o Bogu, o moich doświadczeniach z Nim, zawsze dostanę od nich wsparcie, modlitwę i dobre słowo. Bardzo dziekuję Bogu, że wreszcie potrafię wyjść do ludzi i poznawać, zaprzyjaźniać się i pogłębiać relacje. Że potrafię sie na nich otworzyć.
Bóg jest taki dobry!
Szkoda, że wielu ludzi nie potrafi tego zrozumieć. I niepotrzebne są jakieś używki, narkotyki, złe towarzystwo, imprezy czy inne świństwa, które dają złudne szczęście na jakiś czas. Albo w ogóle tego szczęścia nie dają tylko w jakiś tam sposób wypełniają tą pustkę, na chwilę.Tą pustkę która tak na prawde zarezerwowana jest tylko dla Boga. Tylko Bóg potrafi wypełnić tą pustkę w sercu, którą tak często odczuwamy. Tak mi przykro, że niektórzy tego nie rozumieją. Kumple, imprezy kiedyś przeminą, ale Bóg jest wieczny i to w Nim mamy wszystko czego potrzebujemy do prawdziwego, świetnego życia.
Z radością i dumą mówię: Należę do Jezusa! On jest jedyną drogą, którą będę podążać w życiu!

Musiałam gdzieś to napisać.... Wurzucić to z siebie :)