NIE MAM CZASU. W zasadzie mam ale co raz mniej. Kolejne starcie w piątek. I do tego muszę w końcu iść zapisać się na licencjat, i tak już pewnie wszystkie najlepsze tematy pozajmowane, no ale cóż ja ogarnięta. Jakoś to będzie. Wracam do notatek, bo cienko widzę ten egzamin. Pewnie w między czasie was odwiedzę, sporo zaległości mam. Fajnie że niektórzy tu są mimo że mnie nie ma, dziękuję :)
Serce jej popękało w Paryżu nad Sekwaną.
W obcym mieście zasypia, sama budzi się rano.
Przygniotło ją życie, roztrzaskała kolano.
Przytulona do kołdry zmawia pacierz pod ścianą.