Zamknięty w kapsule czasu, wyczekujesz w moich slowach przeszłości.
Choć nadal jesteś odday innym slowom niewiernosci.
Zapomniałeś swoich imion dotyczących prawdy.
W mieście nieczystości światła zgasły, nie masz dokąt udać się.
Nie wiem dlaczego chcesz byśmy dzisiejszej nocy upadli?
Gdy reszta świata jest bliska ludzkości.
Pozwól mi być tancerzem poszukującym wiatru w twoim sercu.
Wśród zatłoczonych ulic przez miłość mijamy swoją rzeczywistość.
Tęsknota w nocy, radość za dnia.
Może masz rację jesteśmy samotnikami.
Ale jeśli oceany płyną, a ślepiec słucha ślepca,
to czemu nie dostrzegamy pięknego srebrnego księżyca,
który przyciąga tylko nas dwoje. ?
Przepraszam,że usunełam ostatni wpis, ale stwierdziłam, że jest zbyt osobisty.. :D
Ignorancja ludzka nie zna granic...
Elvis żyje.. Fuck Yeah!