Są takie osoby, które przytrzymuja nas przy życiu, bez których nie potrafilibysmy sobie poradzić, bez których nie chciałoby nam się wstać z łóżka i iść dalej, pomimo wszystkiemu poprostu wstać i pomyśleć, że warto.
Są takie osoby których usmiech jest w stanie spowodować coś nieopisanego, serce aż puchnie i rozgrzewa wszystko co mamy w środku, a gdy usmiech spowodowany jest naszą osobą to az samym nam chce się usmiechać
Są takie osoby, poznałam niejedną, nie dwie. i co z tego ? różnie się kończyło a przeważnie tak samo.
Ale nie w tym przypadku, to on był przy wszystkich ''końcach'' to on pocieszał a gdy przesadzałam klnął żebym wkońcu się ogarneła i ''nie jojcyła'' .
To on sluchał wszystkich bzdur jakie wygadywałam i wygaduje, słuchał cierpliwie albo przynajmniej świetnie udawał. To on nieraz sprawiał, że miałam ochote go powiesić za niepowiem co. To on swoim milczeniem potrafi sprawić, że zastanawiam się nad tym co robie i mówie. To jego nieraz zawiodłam i to jego nieraz zraniłam. To on słyszał przekleństwa i te cieple słowa. To on wie najwięcej o mnie, to on jest jedyna osobom której ufam w 100% !
To tylko w jego komplementy wierze, to tylko on kojazy mi sie z la costą to tylko on kojazy mi się ze swiatełkami na jego choince, to tylko on zawsze mówi, że nie będzie pił wódki poczym opowiada mi jak zamarzał pod domem, to on tym swoim durnym usmieszkiem sprawia, że nie potrafie się obrazić, to on wymysla mi zawsze beznadziejne ksywy i próbuje wmówić, że jest ladna, to on umie najlepiej na świecie udawać kaczke, to on zawsze musi zrobić mnie w uja, to on wiecznie zasypuje mnie kawałami które mnie wcale nie śmieszą, to on daje mi do tłumaczenia jakies piosenki i mysli, że dobrze je mu przetłumacze,to on nie lubi jak mu sie dziekuje po odprowadzeniu, to on daje mi napisać z dnia na dzień zadanie z ang podczas gdy nie potrafie wymyślić słowa nawet po polsku i to on ma dzisiaj urodziny, to jemu skladalam juz dzisiaj zyczenia, ale rok temu napisałam cos tutaj w jego 18ste urodziny więc teraz też chce :)
Kiedy odchodzisz - liczę, ile kroków już stawiłeś Czy widzisz jak mocno cię potrzebuję?
Gdy cię nie ma Każdy kawałek mojego serca za tobą tęskni
Chociaz okropnie się boje, że kiedyś to się skończy to zaciskam oczy i próbuje o tym nie myśleć
Nie chce nigdy przenigdy żebym kiedyś przestała się dla ciebie liczyć.
Zabiłabym kazdego, kto by ci w tym pomógł
Jak kiedykolwiek przestaniesz na mnie patrzeć mówić i się uśmiechac to tez cie zabije.
Jestem chora psychicznie ale to tez twoja zasługa więc przykro mi ale odpowiadasz w jakimś stopniu za mnie
Chce, żebyś był zemnie dumny, żebyś mógł powiedzieć stanowczym głosem, że jestem twoją przyjaciółką i że jestes zemnie dumny
Więc, wiele rzeczy, które robie robie dla ciebie, chce dac ci wiele powodów do dumy
Ludzie zapomnieli o tej prawdzie. Lecz tobie nie wolno zapomnieć. Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Nawet w obliczu śmierci przyjemna jest myśl posiadania przyjaciół.