Można nie spać przez cały tydzień, przepłakać całą noc, stracić głowę z miłości i nikt niczego nie zauważy.
Zaciskam pięści i daję radę. Nieważne, że nie mam dla kogo-ważne że mam siłę.
Czasami czuję się jak ziarnko piasku na pustyni, które nie robi różnicy gdy jest, i gdy go nie ma.
Słuchasz moich słów, nie widząc moich łez.
Bo ostatnio brakuje mi spokoju, czasu, a najbardziej chyba uśmiechu...
Nikogo i tak nie obchodzi, co Cię boli, z czego się cieszysz, dlaczego płaczesz.
Brakuje pewnych rzeczy,tamtych chwil, niektórych osób.