Pierwszy raz mogłam się u kogoś wyspać.
Nikt nie wstał o 8/9 rano.
Jak pięknie ;3
Bloody Merry wcale nie jest straszna, sanki po nocach są możliwe, małe pieski to jednak potwory, mamy talent fryzjerski ( nie no, na prawdę ), łyżka cynamonu to zgrooza ( udokumentowane ), teren wroga - zaliczony, chcesz ze mną chodzić ?
Jutro - łyżwy.
A reszta to tylko kwestia ustalenia.
,,Kronika'' ?
Użytkownik czekooo
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.