145h...
Ciemno tu, przed chwilą poszłaś, zapomniałaś o papierosach. Mówiłaś coś, że musisz odpocząć; ja - chyba że musimy zacząć od podstaw. Nie pamiętam, nie słuchałem, chyba myślałem o Twoich oczach. Wytykaliśmy sobie jakieś banały - Ty chyba płakałaś, a ja krzyczałem...