cześć ,
dzsiejszy dzień spoko , nie ma co ze Stasiuniem . Miało być pięknie , miałam słodziudko spać do 11 , ale wyszło jak zawsze i wstałam o 8 , obudziła mnie molodia na domofonie <ok> . Dopiero przyszłam i umieram , dąbie ze Stachem jest bardzobardzobardzo męczące . Stachu się ze mnie śmieje i ma kolegów '' chłopców radarowców '' <lol2> . '' gówno dupa , gówno dupa chuj pizda cycki ''
Jestem fchuj zmęczona i zaraz pójdę spać i wstane na mecz i wciągne się jak wczoraj , o taak .
Ten czas za szybko leci .
No to loveczkiloveczkiloveczkiloveczkiloveczkiloveczki gajs : >>>> .
Jest na ziemi moje jedno małe miejsce ,
gdzie poza biciem serca nie liczy się nic więcej ,
uciekam tam z moją całą miłością ; >