cześć ,
od 7.30 jestem mokra <ok> . Dzisiejszy dzień spędzam w łóżku w piżamie z toną słodyczy , lub jadę .
Ola też by tak chciała , ale idzie na rodzinny obiad , hihi . Mam wyjśc ponoć z kotenieńkiem , ale boje się , że będę mokra . No więc lecę dalej polegiwać , jaram się w chuj . ''wow ary you angel ?! ''
czasami ludzie muszą wypłakać wszystkie łzy , żeby zrobić miejce dla samego uśmiechu .