vegie To dobrze że coś się zmieniło, bo naprawdę nie było kolorowo :)
U Szarych też jest fajnie, ale dla mnie to było za daleko no i jednak trochę drożej. Jednak z rekreacją i jak już mówiłam jak dodatkowo jest lonża trudno się zmieścić.
Hmm a co do dojazdu to się nie zgadzam, bo ze Skawiny (do której jeździ dużo autobusów) jeżdżą co 10 minut busy, a do Botoi jednak miałam autobus raz na 3 godziny :)) ale to też dużo zależy gdzie się mieszka.

czekoladowemniam ja jestem bardzo zadowolona. wiem co się dzieje z koniem, wychodzi od rana do wieczora na zewnątrz, w boksie ma torf i jest codziennie sprzątane :) o kawaletki w stajniach w ogóle trudno, więc nie dziwi mnie to i może przywiozę swoje. w zimie to dla mnie normalne, że jeździ się na hali, a teraz jest fajny piaseczek. z rekreacją, mam nadzieję, jakoś się ułożę. Facimiech jest baardzo w porządku, ale umówmy się, że gdyby pieniądze nie miały znaczenia, to dalej zastanawiałabym się nad Michałowicami. poza tym do Botoi jest dojazd MPK, do Facimiecha z tym trudno :)

czekoladowemniam do Botoi są busy co 15 minut z Galerii Krakowskiej i z Kleparza i autobusy co 40minut - godzinę, więc też spoko. ale racja, zależy, gdzie się mieszka :) ja póki co nie miałam problemu z rekreacją, zawsze można było się dogadać i pojeździć, zobaczymy, jak będzie w zimie.

mooncake To musze was kiedyś odwiedzić, nie byłam w Botoji z 5-6 lat : D Teraz da się tam przynajmniej dojechać, kiedyś była masaaakra : <

czekoladowemniam duzo sie zmienilo, wiec warto zobaczyc :) zapraszamy