Komplikuje się wszystko. Marzy mi się jeden dzień ooo taki abym mogła poleniuchować, nic nie robić w dosłowym znaczeniu tego słowa. Niestety w naszej 'dorosłości' tak się nie da. Ciągle coś.
Dzisiaj kolejne 30km. W tym miesiącu już 510km przejechanych rowerem a efekty tak pomału widać. :(