jutro ostatni dzień :/ w sumie to nie wiem co o tym wszystkim mysleć, ogolnie uważam że trzy tygodnie spędzone w gronie wspaniałych osób, przerwały chodź na trochę moje monotonne życie, ale z z drugiej strony to nie wiem czy kolejnym razem zdecyduje się na tak długi wyjazd. trochę się oderwałam od rzeczywistosci, no ale cóż trzeba będzie do niej wrócić w piątek :)
za bardzo kocham swoje zycie w Dąbrowie, żeby chociaż jeszcze jeden dzień dłużej tu zostawac.
Jest wspaniale, ale wolę juz wracać i żyć moim normalnym życiem, tam gdzie moje miejsce. ;D
Rób swoje i nie patrz się na innych. Pamiętaj dzieciak, żeby być wolny, musisz być silny .
http://www.formspring.me/patiii32