bruksela.. by aleks..
nie ma co jak ośmieszające zdjęcie ^^
wczoraj miły dzień.. praktycznie cały z nim.. <3
ale.. no własnie jest to cholerne "ale", którego nie znosze..
pojawił się ktoś- a raczej jakaś... która zaczyna mącić mi/jemu/nam w życiu..
obawy, strach i lęk.. o to,że go stracę..
wczorajszy płacz.. długa rozmowa z nim przez telefon i 100 snów na raz..
dzis humor ciut lepszy.. czyli nadal dupiato..
za niedługo przychodzi.. jedyne pocieszenie na dziś..
potem lekcje. nauka.. do dziadków w odwiedziny. ?
on- spacer z nim ? zobaczymy..
jutro dzień sportu, a we wtorek ortodonta.. jak miło..
koniec smętów na dziś..
miłej niedzieli.
"Rozbieraj mnie powoli, ze wstydu, uprzedzeń, doświadczeń, do samej miłości aż Bóg wstrzyma oddech.."
Tylko obserwowani przez użytkownika czek0lad0wa
mogą komentować na tym fotoblogu.