~zgadnijkto ale ja jeszcze oprócz honoru na szali stawiam męską dumę, a ty takowej nie masz więc stawki są nierówne :P poza tym nie jest wielka szansa, że nie znasz, rzekłbym znikoma, ale przypomnij sobie historię Neila Armstronga i wyciągnij morał :)
czasnazmiany Mam to wszystko. Śpiewanie publicznie to dla mnie wielkie upokorzenie i wstyd i koniec kropka. Przyznaj się że jednak jest bardzo wielka szansa że nie znam tego wierszyka i już :P
~zgadnijkto gdybyś pamiętała, to wiedziałabyś dlaczego nawet najbardziej oczywisty i pewny zakład nie rusza przy stawkach gdzie na szali stawiany jest mój honor :P
czasnazmiany wcale że nie, wiesz że śpiewać nie lubię i się wstydzę:P
Moje warunki znasz, wybieraj czy jedno czy drugie i wreszcie niech zakłąd ruszy:P A co do Armstronga czy jak mu tam, mogę nie pamietać
~zgadnijkto twoja stawka jest niewspółmierna do mojej :P tak jakbym ja musial w razie przegranej płacić 10000 zł a ty 100 ;> a historię Neila Armstronga Ci opowiadałem ;P chyba że się chcesz założyć że nie opowiadałem? ;P
czasnazmiany Nie znam jego historii :P Więc mam lepszy pomysł jak wygram :D Autentyczne zdjecie ciebie na rynku gliwickim w szerokiej kiecy za kolanko lekko :D i ta spódnica ma mieć super ekstra krzykliwy kolor i nie może być założona na spodnie tylko gołe nogi:P I przede wszystkim ma być widać całą tą spódnicę :D
~zgadnijkto bycie pewnym to jedna sprawa, środki ostrożności to druga sprawa. Historii uczysz się po to, żeby się nie powtarzała, czyż więc nie nauczyła Cię niczego historia pana Armstronga? Mnie tak, dlatego stawiam teraz mimo wszystko warunek ;P