Dzień zapowiadał sie bardzo fajnie
polowa dnia udana Do Matematki
Napisałęm sprawdzian oddalęm kartke
chce usiasc a tu jepp nie samowity bul
patrze na noge a tu rzepka po lewej
stronie przestawiła mi sie kurwa stara ;/
potem pielegniarka itp bla bla bla
Po sql Poszedłem z Michalęm i Damianem
na pogotowie Michal byl niby moim bratem ;d
zbadali mnie no i coz uszkodzona rzepka ;/
musze kupic rzepkotrzymacz chodzic w nim 6
tygodni itp bla bla bla a jak to nie pomoze to
operacja a ja ooooo supeer se mysle. Potem
biedronka z michalęm i damianem pozniej piwko
z Karolina i damianem.
I OTO PRZEDSTAWIŁEM WAM W SKRUCIE MOJ ZJEBANY DZIEŃ ;/
Dziekij Brat,Damian ;)