no jak na zdjęciu piesek no nie mam weny do pisania ale napisze kawały
dla pociechy
Jaś idzie sobie z papierosem po łące. Spotyka go krowa i mówi do niego:
- Taki mały a pali papierosy...
Jasiu odpowiada:
- Taka duża a biustonosza nie nosi...
Pani na lekcji kichnęła. Jasiu krzyczy:
- Na szczęście.
- Jasiu, nie mówi się na szczęście, tylko na zdrowie.
- Na szczęście, że pani ryja nie urwało.
Idzie Czerwony Kapturek przez las do babci i myśli:
- Oj żeby tylko nie spotkać wilka, bo jak mówiła babcia pewnie mnie zgwałci.
Nagle z krzaków wyskakuje wilk. Czerwony Kapturek przerażony tym, co się zaraz stanie, powoli ściąga majtki, a wilk na to:
- Co ty, co ty... srać przyszłaś? - Dawaj koszyczek!
no jurz skończyłem
no to pozdro dla wszystkich :D:D:D:D:D:D:D:[luzak]:[luzak]:[luzak]:[luzak]