Dzień zaczął się całkiem normalnie....
Sprawdzian, na który nieczego nie umiałam... wyjście ze szkoły i podróż do pierwszej sql.
X jest na totalnym wydupiu ale te Panie są takie kochane! <3
Pytanie ludzi o drogę potem pomyłka z kolejną sql.
Kij. W poniedziałek jadę znów .
Takie wkurzenie... Ale wujek mi poprawił humorek.
Tak będę się lansić bo mam ordżinale