Zdjęcie z Wigilii klasowej.
W tle: Ścibek, Michał, Sebki, Pawełek, Adrian, Kastel, Hubcio, Max, Krzysiek.
Święta, święta... Tyle roboty, przygotowań i... po świętach.
Ale w sumie udane.
Święty Mikołaj przyszedł do nie-całkiem-grzecznej-Aniś i przyniósł jej śliwkowy lakier do paznokci oraz t-shirt z napisem 'free hug'. ;]
A i Wigilia klasowa się nie-całkiem-grzecznej-Aniś podobała.
Wycałowała i wyprzytulała sobie tylu panów, jak mało kiedy. ^^
I w poniedziałek na łyżwy, o ile się ekipa nie rozwali, a Aniś nie pochoruje, co ma w zwyczaju. xp
K: Ale jesteś gorąca!
*A. maca się po policzkach*
A: Jakbyś całował tyle lasek, też byłbyś gorący. xD
'Wesołych Świąt!'
Żeby choinka się przewróciła
Od prezentów zwalających z nóg,
Które pijany święty Mikołaj
Doręczył, chociaż je zgubić mógł.
Żeby w Wigilię noc była cicha,
Bo wyłączyli w mieszkaniu prąd,
Można mieć przecież wszystko na myśli
Kiedy się życzy wesołych świąt!
Żeby karp nie chciał opuścić wanny
I trzeba było zawezwać straż,
A potem grożąc, że się zabije,
Próbował w kuchni otworzyć gaz.
Żeby na wolnym miejscu przy stole
W Wigilię zasiadł agent James Bond,
Można mieć przecież wszystko na myśli
Kiedy się życzy wesołych świąt!
Żeby kolędnik małżonkę uwiódł,
Bo ją ogarnął gwiazdkowy szał,
A mąż jest wściekły, bo w święta przecież
Tylko opłatkiem się dzielić miał.
Żeby uszka w barszczu smakowały,
Jak uszka pewnej dziewczyny blond,
Można mieć przecież wszystko na myśli
Kiedy się życzy wesołych świąt!